Oświetlenie i jego wybór kojarzy się większości z nas z nużącymi wizytami w sklepach typu OBI czy Castorama, gdzie mamy w gąszczu przeróżnych produktów wybrać coś dla naszego wnętrza. Lampy do sypialni, przedpokoju czy kuchni różnią się zastosowaniem i najczęściej mają trochę inny charakter. Wybór oświetlenia w domu czy całych opraw należy potraktować poważnie. Dobre lampy, żyrandole czy kinkiety to klucz do dobrze doświetlonego pokoju. Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia, co w danej lampie świeci. Od razu mogę tutaj poruszyć ten wątek i doradzić wybór tylko i wyłącznie świetlówek ledowych. Ta technologia jest przede wszystkim energooszczędna i takie urządzenia psują się dużo rzadziej. Co więcej, w sklepach specjalistycznych można wybrać odpowiednią moc, ale także barwę światła – od chłodnych aż po ciepłe odcienie. Jak więc wybrać lampy do sypialni? Ile sztuk potrzebujemy? Jak nie stracić na tym majątku (opcja studencka)?
Lampy do sypialni – żyrandol czy plafon jako główne źródło światła?
Sypialnie z reguły nie są ogromnymi przestrzeniami, które należy doświetlić. Z założenia jest to miejsce, które ma służyć do relaksu, odpoczynku i rzecz jasna snu. Jednak oprócz komfortu podczas spania mieć dobre oświetlenie. W końcu sporo osób lubi wieczorami czy porankami czytać w łóżku ulubioną książkę czy przeglądać newsy. Zacznijmy jednak od głównego źródła światła. Właściwie nie ma tutaj ograniczeń, jeśli chodzi o stosowanie jakiegoś typu lampy. Przy nowoczesnych wnętrzach sprawdzi się właściwie wszystko – od nowoczesnych żyrandoli czy stylowych kinkietów aż po proste i geometryczne plafony. Ja osobiście doradzam kupno prostych kinkietów, które nie są zbyt drogie. Dzięki konstrukcji klosza lampa zdaje się być bardzo mała i stylowa. Nie zwraca na siebie uwagi, ale nie widzimy przez nią bezpośrednio żadnej żarówki (nie razi nas w oczy, co jest istotne, gdy np. wstajemy rano do pracy).
Światła pomocnicze
Kobiety często decydują się na wstawienie toaletki – charakterystycznego mebelka z wbudowanym lustrem. Warto do niego zamontować małą lampkę, dzięki której nie trzeba będzie doświetlać całego pokoju podczas przygotowań do wyjścia. Co do reszty, sypialnie nie są zwykle zbyt duże, ale na pewno mogą się w nich przydać lampy stojące. Może to być albo klasyczna lampka nocna lub jej większy odpowiednik, który rzuci trochę więcej światła. Niektórzy decydują się także na umieszczenie kinkietów na ścianie, które są używane podczas czytania. To jednak wymaga ingerencji w ścianę i rozkuwanie jej części. Dobrym pomysłem może być także umieszczenie paru lamp punktowych, które doświetlą newralgiczne fragmenty pokoju – np. okolice szafy lub nawet przestrzeń magazynową pod łóżkiem.
Oprawy świetlne
Niektórzy decydują się na budowę konkretnych opraw świetlnych. Wtedy np. stosuje się paski LED, które nakleja się w odpowiednich miejscach. W ten sposób możemy oświetlić przestrzeń w szafie czy w artystyczny sposób ozdobić kolorowym światłem jedną ze ścian.